Archiwum grudzień 2004


gru 31 2004 Tak szybko....
Komentarze: 6

Hmmm nie wiem jak Wam ale mi ten rok upłynął bardzo szybko..nawet nie wiem kiedy..tak dopsche pamietam poprzedniego sylwestra..a juz bede bawic sie na kolejnym..mam nadzieje ze bedzie tak samo udany..i wspominac bede go przez długie lata...

Kochani...chcę Wam życzyć by ten Nowy 2005 rok był stokroć lepszy niż miniony..by spełniły sie Wasze najskrytsze masrzenia...i abyście cieszyli sie kazda miniona chwilka....Wspaniałego Sylwestra :*:*

iluzja.... : :
gru 28 2004 Są.....
Komentarze: 15

Ubranka na sylwestra są..złość na Darka jest...ciagłe oczekiwanie..no i straszny ból brzucha!

iluzja.... : :
gru 26 2004 Już po....
Komentarze: 13

Hmm i juz po świetach...juz po całym zamieszaniu...było miło..było za wyjatkiem mojego brata..zawsze musiał popsuć te chwile radosci..a teraz ?teraz czekam na Nowy Rok...myśle w co sie ubrac...nie mam nic...ale mam nadzieje ze wybawie sie za wszystkie czasy...musi być pięknie!

iluzja.... : :
gru 23 2004 Dla Was....
Komentarze: 14

 Zyczę Wam kochani....

Odrobiny ciepla dzieki ludzkiej zyczliwosci,

odrobiny swiatla w mroku dzieki szczeremu usmiechowi,

 radosci w smutku dzieki ludzkiej milosci

i nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju

Aby wszystkie dni w roku byly tak piekne i szczesliwe, jak ten jeden wigilijny wieczor.

Aby Wasze twarze i twarze Waszych najblizszych zawsze rozpromienial usmiech,

 a gwiazda Betlejemska prowadzila Was ku szczytom.

iluzja.... : :
gru 23 2004 Paplanina....
Komentarze: 11

Mam dzis taka niezmierna ochote napisac o wszystkim..o wszystkim co sie dzieje...o tym ze jestem szczesliwa..ze zbliżaja sie świeta...ze wkoncu znalazł sie ktos w mojej nowej klasie..z kim naprawde sie rozumiem..a nie tylko udaje ze jest cudownie.!Z Darkiem spędzam boskie chwile..jestesmy juz ze soba 6 miesiecy i hmm?..i (licze) 16 dni:P...Boje sie tylko szkoły..boje sie ze nie zalicze chemii..ale wierze ze wspólnie z Bogiem dokonamy tego!Na Świeta przyjezdza moj brat...nie umiem siedziec z nim przy jednym stole ..po tym co mi zrobił..tak bardzo mnie drażni kiedy złośliwie wspomina cos na temat Darka...nie nawidze wtedy tego spojrzenia mamy..gadania taty zebysmy sie uspokoili...i dlatego tez czas ktory powinien byc pieknym..spedzonym w kochajacej.. rodzinnej atmosferze dniem...nie dokonca mi sie podoba..ale dam z siebie wszystko i spedze go dzielnie..!W klasie..dopiero pod koniec półrocza..okazało sie ze jest ktos..komu moge zaufac...i ktos kto ufa mi..mam nadzieje ze nigdy sie nie zawiode..Buziam Marlenka:* ...Darek..hmmm...tu nic sie nie zmieniło...tak jak zawsze jest cudownie..i staram sie by zawsze tak było...choc zdarzaja sie chwile złe...zawsze szybko je naprawiamy...teraz wiem..ze nikt sie nie liczy..jestem kobieta..i wrecz wskazane jest by podobali mi sie osobnicy płci męskiej...ale też jestem kobietą,...która kocha tylko Jego:*

iluzja.... : :