Paplanina....
Komentarze: 11
Mam dzis taka niezmierna ochote napisac o wszystkim..o wszystkim co sie dzieje...o tym ze jestem szczesliwa..ze zbliżaja sie świeta...ze wkoncu znalazł sie ktos w mojej nowej klasie..z kim naprawde sie rozumiem..a nie tylko udaje ze jest cudownie.!Z Darkiem spędzam boskie chwile..jestesmy juz ze soba 6 miesiecy i hmm?..i (licze) 16 dni:P...Boje sie tylko szkoły..boje sie ze nie zalicze chemii..ale wierze ze wspólnie z Bogiem dokonamy tego!Na Świeta przyjezdza moj brat...nie umiem siedziec z nim przy jednym stole ..po tym co mi zrobił..tak bardzo mnie drażni kiedy złośliwie wspomina cos na temat Darka...nie nawidze wtedy tego spojrzenia mamy..gadania taty zebysmy sie uspokoili...i dlatego tez czas ktory powinien byc pieknym..spedzonym w kochajacej.. rodzinnej atmosferze dniem...nie dokonca mi sie podoba..ale dam z siebie wszystko i spedze go dzielnie..!W klasie..dopiero pod koniec półrocza..okazało sie ze jest ktos..komu moge zaufac...i ktos kto ufa mi..mam nadzieje ze nigdy sie nie zawiode..Buziam Marlenka:* ...Darek..hmmm...tu nic sie nie zmieniło...tak jak zawsze jest cudownie..i staram sie by zawsze tak było...choc zdarzaja sie chwile złe...zawsze szybko je naprawiamy...teraz wiem..ze nikt sie nie liczy..jestem kobieta..i wrecz wskazane jest by podobali mi sie osobnicy płci męskiej...ale też jestem kobietą,...która kocha tylko Jego:*
Dodaj komentarz