wrz 15 2004

TeQuiero mimo wszystko


Komentarze: 4
Dokladnie 12 wrzesnia moj **[piii...]** "brat" ktorego tak bardzo nienawidze zepsul wszystko co bylo dla mnie najwazniejsze i najcenniejsze . . . zniszczyl mnie i Darka przez jego klamstwa rodzice zabronili mi spotkan z nim i jakich kolwiek kontaktow. . . nie chce poraz kolejny wspominac tego co nałgał ale nie mam tak duzego zalu do rodzicow jak do niego poniewaz rozumiem ze sie martwia i nie chce zeby dziala mi sie jakas kzywda! Szans na to bym mogla spokojnie spotykac sie z Bejbaskiem :* nie ma zadnych za dlugo znam moich rodzicow i wiem jacy sa nie pozwola mi na to chocbym niewiem ile z nimi rozmawiala . . . prosila ,ale mimo wszystko bede z nim bo za bardzo go kocham ! Moze brzmi to banalnie ale wierze w to ze razem wytrzymamy bardzo dlugo i bardzo wiele ! Gdy rozmawialam z Darkiem o tym co sie stalo zaczal plakac bylo mu cholernie smutno ze moi rodzice maja o nim takie zdanie plakal bo . . . probowalam z nim skonczyc stwierdzilam ze tak bedzie dla niego lepiej nie bedzie musial sie ze mna meczyc ukrywac i ponizac . . . bo dla mnie liczy sie tylko jego szczescie ale teraz juz wiem ze jego najwiekszym szczesciem jestem ja . . nie chce zeby bylo odebrane to egoistycznie ale poraz pierwszy jestem pewna ze ktos mnie kocha i to nie tak chwilowo na moment ! tak sie ciesze ze go mam ale jest mi tez tak bardzo przykro ze jeden obrzydliwy ohydny czlowiek musial wszystko popsuc . . teraz "brat" wyjechal do Poznania i mam spokoj ale rodzicow nie da sie spowrotem przekonac ;(
iluzja.... : :
15 września 2004, 18:28
zawsze pozostaje słodka zemsta :>
15 września 2004, 17:07
Ooo wróciłaś!!! :* Słuchaj... no nie za bardzo rozumiem, skoro to kłamstwo to czemu nie pozwalają sobie Twoi rodzice wytłumaczyć??? Może pogadaj z bratem żeby on sam to sprostował, on zawinił niech on odkręca... Bo przecież jak sytuacja się nie zmieni Ty mu nigdy tego nie wybaczysz... A chyba braciszek nie chce mieć konfliktu z siostrzyczką... Trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło... Pozdrawiam!
lifesucks
15 września 2004, 16:07
:((( zabiła bym!!! zadzgała.. powiesila, pocwiartowala na malutkie kawalki.. albo nie.. zanim bym to zrobila.. poznecała bym sie troche.. jak on mogl to ci zrobic?? co wlasciwie zrobil? moze uda sie to odkrecic.. moze jednak warto probowac.. napewno pokonacie to i bedziecie ze sobą.. ale lepiej by bylo gdy by twoi rodzice mieli do Darka zaufanie. pozdroooffki :*
15 września 2004, 15:57
ja bym chyba zabiła brata,pamiętaj zemsta jest słodka:)

Dodaj komentarz