Dokladnie 12 wrzesnia moj **[piii...]** "brat" ktorego tak bardzo nienawidze zepsul wszystko co bylo dla mnie najwazniejsze i najcenniejsze . . . zniszczyl mnie i Darka przez jego klamstwa rodzice zabronili mi spotkan z nim i jakich kolwiek kontaktow. . . nie chce poraz kolejny wspominac tego co nałgał ale nie mam tak duzego zalu do rodzicow jak do niego poniewaz rozumiem ze sie martwia i nie chce zeby dziala mi sie jakas kzywda! Szans na to bym mogla spokojnie spotykac sie z Bejbaskiem :* nie ma zadnych za dlugo znam moich rodzicow i wiem jacy sa nie pozwola mi na to chocbym niewiem ile z nimi rozmawiala . . . prosila ,ale mimo wszystko bede z nim bo za bardzo go kocham ! Moze brzmi to banalnie ale wierze w to ze razem wytrzymamy bardzo dlugo i bardzo wiele ! Gdy rozmawialam z Darkiem o tym co sie stalo zaczal plakac bylo mu cholernie smutno ze moi rodzice maja o nim takie zdanie plakal bo . . . probowalam z nim skonczyc stwierdzilam ze tak bedzie dla niego lepiej nie bedzie musial sie ze mna meczyc ukrywac i ponizac . . . bo dla mnie liczy sie tylko jego szczescie ale teraz juz wiem ze jego najwiekszym szczesciem jestem ja . . nie chce zeby bylo odebrane to egoistycznie ale poraz pierwszy jestem pewna ze ktos mnie kocha i to nie tak chwilowo na moment ! tak sie ciesze ze go mam ale jest mi tez tak bardzo przykro ze jeden obrzydliwy ohydny czlowiek musial wszystko popsuc . . teraz "brat" wyjechal do Poznania i mam spokoj ale rodzicow nie da sie spowrotem przekonac ;(
Dodaj komentarz