Zgubiłam....
Komentarze: 11
Zgubiłam cos..cos w swoim zyciu..ale nie wiem co...jest jakos nie tak..kocham Darka jak nikogo innego..on wypełnia najwieksza czesc mojego serca..ale mimo to ze jest mi z nim dopsche..poza ta sfera zycia jest cos nie tak..gdy wychodze od niego cala cudownosc pryska..i nie moge sie odnalezc..ciezko mi...te klamstwa...te ostre bicie serca gdy tak bardzo sie boje..chcialabym tak wiele zmienic..chcialabym zaczac nowe zycie..tylko z nim..i przyjaciolmi ktorzy zawsze sa..i tak bardzo pomagaja..tesknie za nim...najzwyczajniej tesknie...tak bardzo brak mi go kazdej nocy...puste miejsce na poduszce przyprawia mnie o smutek...tak bardzo chce mi sie plakac..kocham gdy na mnie patrzy..gdy bawi sie moimi włosami...gdy razem zamieniamy sie we wstretnych erotomanow;)..dlaczego ...za co...moja miłosc..musi byc w ukryciu..odliczam dni...1029...gdy mina...gdy je przetrwamy..juz nigdy nie wysune sie z jego ramion..
Dodaj komentarz