Najnowsze wpisy, strona 27


mar 16 2004 Dzis był fajny dzionek...:P
Komentarze: 4

Niedwano wrociłam ze szkolki dostałam 4+ z historii...!Po zatym caly czas wyglupiałam sie z Rydzem moja dawna, niespelniona "milosc"..i swietnie sie bawiłam..co do Rafała to duzo z nim nie rozmawiałam...ale chyba sie jeszcze dzis zobaczymy..!Wiec nie wszystko stracone...zaraz spadam na zawody w siatke...ja i Jutyś a reszta chlopakow -trzymajcie kciuki....

iluzja.... : :
mar 15 2004 Niczego nie załuje...!
Komentarze: 3

Hmm.....wszystko układa sie cudownie...nie załuje,że zgodziłąm sie z nim być....on jest taki kochany...gdy wczoraj bylismy na spacerku razem z moim pieskiem...zachowywał..sie tak mmmmmmmmm..że byłam szczęsliwa..ze to moj chlopczyk!Qrcze ..a jak on całuje..:P hehe uwielbiam to w jego wydaniu..wczoraj rozmawialismy trochce na necie...gdy czytalam to co mi pisze..czułam jakies ciepło..czułam..ze jemu naprawde zalezy..i to nie sa tylko puste słowa...boje sie tylko ze wszystko szybko sie skonczy...i nie pozostanie nawet przyjazn..a tego nie chce...ale wole nie zapeszac obiecałam sobie..ze zawsze bede szczesliwa..i pełna VIGORU....HEEE...a wiec nie ma miejsca na zle mysli..

Qrde jednak jest miejsce ...jest mi zle gdy pomysle o mojej najdrozszej przyjaciólce Dodzie..wlasnie kilka dni temu zerwał z nia  chlopak...to byla naprawde wielka milosc zadko zdarza mi sie taka obserwowac...lubilam jej chlopaka..a ja ubostwiam...zyczłam im wszytskiego naj....jednak gdy juz raz ja zle potraktował..zaczełam zmieniac o nim zdanie i nie pomylilam sie..mowiac jej ze to juz koniec zachował sie jak ostatni dupek...zamiast powiedziec to jakos delikatnie..wytłumaczyc ...to on..ze przestało mu juz zalezec i to dalej nie ma sensu...qrwa gdzie sie rodzą takie skurwy**** to ich wszytskich powybijam...... Dodzia trzyma sie dopsche...stara sie nie plakac i jest naprawde git...bo za ostatnim razem gdy ja skrzywdzil..nie mozna bylo z nia rozmawiac..jeszce nigdy nie widziałam jej takiej załamanej...ale teraz stara sie o tym nie myslec....i nie daje mu satysfakcji...ze jest jej przykro...Dorotka taka Cie kocham...i zycze nowej, cudownej milosci...tylko nie dziekuj:*

iluzja.... : :
mar 14 2004 Ale jestem szczesliwa..!
Komentarze: 7

Jestem taka zadowolona...ze chyba zaczne pisac glupoty....wczoraj spotkałam sie z Rafałem...nie chce mi sie pisac o szczególach..bo nie mam na to siły..ale porozmawialismy..wszytsko mi wyjasnil..przeprosił..pocałował...i qrde jestesmy ze sobą....!Coż wiecej...chyba nic nie dodam ..wole nie zapeszac...........YEAH!!!

iluzja.... : :
mar 13 2004 Nom i sobota...!
Komentarze: 1

Wczoraj byłam na baseniku..chciałam popatrzec na ratownika...uśmiechnąć się..heh i zacząc działac..ale niestety go nie było..miał trening w Podczelu..nom coz musze czekac na inna okazje..chociaz boje sie robic sobie nadzieje...Co do Rafała-mielismy sie wczoraj spotkac..porozmawiac..dojsc do wniosku czy to wszytsko ma sens..ale niestety..nie zaproponował spotkania..jednym słowem mnie olał!WQrwia mnie te jego ciągle gadanie,że mu zalezy..ze wszytsko bedzie doobrze..nie potrafi powiedziec mi tego w cztery oczy...tylko zawsze wyznaje swoje uczucia na necie (gg), to sprawia ze zmieniam o nim zdanie..i uwazam go za dzieciaka..niegodnego zaufania..niedojrzalego i wogole feee...!:PMoże dzis uda mi sie go spotkac na szkole..to wtedy sama zrobie pierwszy krok i porozmawiam z nim o wszystkim...zbiore odwage..i powiem co mysle i co czuje...!

iluzja.... : :
mar 12 2004 Czasem nie wyrabiam...
Komentarze: 1

Qrwa mać ..obiecałam sobie,że niczym nie będę się przejmować..ze zaczne sie cieszyc zyciem...ale qrwa nie..!bo oczywiscie Rafał musi wszytsko zjebać..Robi mi jakies wyrzuty ze rozmawiam z Kozikiem(nasz wspolny znajomy) jest zazdrosny ..ale to jest qrwa chora zazdrosc ...nie rozumiem takiego zachowania..mam juz tego dosc..tylko ze jemu masakrycznie zalezy i nie chce go zranic...on wierzy ze wszytsko bedzie dobrze ..ale ja jakos nie potrafie dostosowac sie do takiej mysli...teraz robi mi jakies glupie wyrzuty to co bedzie potem ...ta jego zazdrosc doprowadzi tylko do kłotni...!A najgorsze jest to ze w głowie zamącił mi teraz inny chlopak...nawet go nie znam..."podziwiam" go tylko na basenie..jest ratownikim..ma ok 19 lat...na imie ma Łukasz i od poczatku zdawałam sobie sprawe ze nie zwroci na mnie uwagi..a jednak.!Powiedział do kolegi, ze jestem bardzo ładna...a ja głupia...zamiast go zagadc ..powiedziec dzieki...uciekłam do szatni...i zaczełam wrzeszczec jak opetana ....byłam taka szczesliwa ..chociaz to tylko zwykle słowa..ale on od tak dawna działam na mnie powalajaco, ze teraz najmiejsze spojrzenie sprawia ze nogi odmawiaja posłuszenstwa!

iluzja.... : :